Świąteczny róg obfitości
Rozpoczęła się już przedświąteczna gorączka. Miasta rozświetliły się kolorowymi lampkami, ekspozycje sklepów kuszą pięknie opakowanymi prezentami. Z pozoru wszystko wygląda normalnie. Ale spacerując ulicą nie czujemy tak charakterystycznych dla zbliżającego Bożego Narodzenia zapachów. I to nie ze względu na maseczki na twarzy. Po prostu nie ma jarmarków, na których można było kupić kunsztowne rękodzieło, domowe kiełbasy, pachnące ciasta i aromatyczne napoje. Ale ci wszyscy wystawcy, którzy prezentowali swoje wyroby i sprawiali, że przygotowania do tego ważnego dnia w roku upływają w przyjemnej atmosferze, nadal są i czekają na klientów. Mogą chociaż w ten sposób pomóc nam poczuć magię świąt. A my im – przetrwać ten trudny czas. W ich kuchniach powstają tradycyjne potrawy, które można zamówić. Na wigilijnym stole nie może zabraknąć barszczu z uszkami, pierogów i pasztecików z kapustą i grzybami i oczywiście ryb w różnej postaci. Świąteczny obiad wielu osobom kojarzy się z obfitością wszelakich mięs. Królują schaby pieczone ze śliwką, rolady, kotlety i inne wyrafinowane pieczyste wymyślone przez gospodynie, które kochają to, co robią. A jeszcze bardziej są zadowolone, gdy smakuje innym. Potrawy naszych podmiotów ekonomii społecznej właśnie takie są. Przygotowywane z sercem zaspokoją największych smakoszy. Zakład Aktywności Zawodowej w Tucholi czy Fundacja Pro Omnis czekają na takie zamówienia jeszcze tylko kilka dni. Co ważne, decydując się na catering świąteczny unikniemy długich przygotowań w domowej kuchni. Zaoszczędzony czas możemy poświęcić np. na pakowanie prezentów. A jeśli jeszcze nie mamy pomysłu czym obdarować bliskich, można kupić voucher na sesję zdjęciową w spółce Pro Social. To oryginalny pomysł, który zapewne dostarczy wiele radości.
Polecamy produkty i usługi naszych podmiotów ekonomii społecznej!
http://www.zaztuchola.pl/gastronomia-i-catering
Komentarze
Komentowanie zablokowane