Stowarzyszenie działa w Bydgoszczy od 40 lat. Ale reaktywowała je w 2015 roku nie żyjąca już Mirosława Michalska – Winkel. Pan Jerzy Golonka chętnie się przyłączył, bo jak sam mówi lubi być aktywny i działać. Spędził na kolei 25 lat jako maszynista, więc nie trzeba było go namawiać do zaangażowania się w tworzenie kolejarskiej organizacji – Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Bydgoszczy. Zaczęli więc zbierać pamiątki związane z koleją takie jak lampy, tabliczki i inne tego typu akcesoria. Salkę wystawową mają na dworcu PKP w Bydgoszczy na peronie 3. Tam pokazują zebrane przedmioty, ale też fotografie. Jak wiele organizacji borykają się z problemami finansowymi np. z opłatą za wynajem pomieszczenia na Izbę Tradycji.

Społecznik ma trochę żalu do PKP, że nie pomaga finansowo, choćby przy remoncie zalanego niedawno pomieszczenia. Pan Jerzy mimo słusznego wieku nie poddał się i zaczął szukać wsparcia. Tak trafił do Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej. „Pani Marta i pani Justyna pomogły nam w napisaniu wniosku do prezydenta Miasta Bydgoszczy. I udało się się uzyskać stypendium, za które zorganizujemy wystawę „Kolej z Bydgoszczą w tle”. Fotografie pochodzą z moich prywatnych zbiorów gromadzonych latami.”- opowiada aktywny siedemdziesięciolatek.

Zdjęcia będzie można oglądać w różnych miejscach na dworcu, a więc wiele osób zobaczy jak kiedyś wyglądał bydgoski dworzec i stare pociągi. Ekspozycja ma szanse trafić później do Bydgoskiej Szkoły Wyższej i Technikum Kolejowego, którego uczniowie też działają w stowarzyszeniu. KPOWES pomaga organizacji wyjść z kryzysu finansowego i pozyskać środki z Narodowego Instytutu Wolności na remont siedziby. Prezes  już planuje, co można będzie z tego wsparcia sfinansować. Inauguracja ekspozycji jest planowana na Dzień Kolejarza 25 listopada. „Mam nadzieję, że zdrowie mi pozwoli uczestniczyć w tym ważnym dla nas i kolejarzy wydarzeniu”- z optymizmem patrzy w przyszłość prezes Jerzy Golonka.